Inwazja szalonych mrówek

Niszczą wszystko, co pojawia się na ich drodze. Od domów po urządzenia elektroniczne. Mrówki, które przybyły z Ameryki Południowej, są agresywne i żarłoczne. Każdego lata powodują olbrzymie szkody na południu USA - donosi "Rzeczpospolita".

Inwazja szalonych mrówek
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

Mówią na nie "szalone mrówki Rasberry'ego" (Tom Rasberry był pracownikiem firmy dezynsekcyjnej, który pierwszy zetknął się z tym gatunkiem), bo poruszają się gwałtownie w przypadkowych kierunkach. Mają ok. 3 mm długości i pokryte są czerwonobrązowymi włoskami. Ich kolonie mają wiele królowych. Żywią się owadami (także innymi gatunkami mrówek) oraz resztkami roślinnymi.

Ale to nie wszystko. Te mrówki sieją spustoszenie. Wchodzą do urządzeń elektrycznych (nawet do smartfonów) powodując zwarcia. Taki sprzęt nadaje się do wyrzucenia. Mrówki opanowują urządzenia, dziury i ubytki w ścianach, piwnice, pawlacze, domy. Robią to w poszukiwaniu miejsc na gniazda, bo w przeciwieństwie do większości mrówek nie budują kopców. szukają miejsc na gniazda – w przeciwieństwie do większości mrówek nie budują kopców – wyjaśnia LeBrun. – Opanowują domy, poszukują dziur i ubytków, w ścianach, w piwnicach, na pawlaczach. – Ich niewielkie rozmiary, mniej niż 3 mm długości, pozwalają im wnikać do wnętrza urządzeń elektronicznych, np. telefonów komórkowych, komputerów. Dają im świetną ochronę, są superschronieniem dla tych owadów.

Według telewizji CNN tylko w Teksasie „szalone mrówki" spowodowały w ubiegłym roku zniszczenia w sprzęcie elektronicznym wysokości 150 mln dolarów.

"Szalone mrówki" po raz pierwszy pojawiły się w USA w 2002 roku. W ciągu ostatnich lat stały się prawdziwym zagrożeniem. Rozmnażają się w zastraszającym tempie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (12)