Internetowy syf obrzydza WOŚP. Tak zwolennicy orkiestry strzelają sobie w kolano
Zbliża się 26. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu internautów na zbiórkę przekazywane są coraz większe sumy pieniędzy. Jednak w tym roku to właśnie ci, którym najbardziej zależy na sukcesie orkiestry, mogą jej zaszkodzić.
Facebookowe tablice zalały serduszkowe grafiki z napisami zachęcającymi internautów do dalszego udostępniania. Celem ma być pobicie rekordu długości "wośpowego łańcuszka". Takie działania tylko pozornie przyczynią się do promocji akcji charytatywnej. W rzeczywistości łańcuszek internetowy to po prostu spam, który "może doprowadzić do przeciążenia łączy internetowych oraz blokady serwerów" (Wikipedia).
Wielu internautów już zaczęło narzekać na nachalne serduszkowe grafiki, które "zaśmiecają ściany" w mediach społecznościowych.
Jak słusznie zauważyła jedna z internautek, udostępnianie czerwonego serduszka w żaden sposób nie przyczyni się do akcji, a może tylko zaszkodzić.