Trwa ładowanie...
d36stgo
18-04-2007 10:10

Instruktor nurkowania utonął w jeziorze Hańcza

58-letni instruktor nurkowania z Warszawy utonął we wtorek wieczorem w jeziorze Hańcza na Suwalszczyźnie (Podlaskie). Policja ustala przyczyny śmierci mężczyzny.

d36stgo
d36stgo

Instruktor z Warszawy przyjechał na Suwalszczyznę rekreacyjnie z grupą nurków. We wtorek wieczorem wszyscy wypłynęli na jezioro Hańcza. 58-latek źle się poczuł i postanowił wrócić do obozu. Kiedy nurkowie wrócili do brzegu, zauważyli w wodzie zwłoki instruktora.

Rzecznik suwalskiej policji Krzysztof Kapusta powiedział, że nie są znane na razie przyczyny śmierci nurka. Zapowiedział, że ma je wyjaśnić sekcja zwłok.

Hańcza to najgłębsze jezioro w Polsce (108,5 metra). Jest bardzo lubiane przez płetwonurków ze względu na swoją specyfikę - nagłe spady i ostre zbocza. Około 400 metrów od brzegu jeziora od strony Błaskowizny jest kilkudziesięciometrowe zbocze, tzw. ściana. Chociaż uznawana jest przez fachowców za bezpieczną, co roku giną tam płetwonurkowie.

d36stgo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d36stgo
Więcej tematów