"Informacje z tajnego posiedzenia nie są ze stanogramu"
Minister sprawiedliwości powiedział, że materiały, które wyciekły z utajnionego posiedzenia Sejmu, nie są elementem stenogramu. Zbigniew Ćwiąkalski, który był gościem "Sygnałów Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia, przypomniał, że materiały z posiedzenia ujawniono w sobotę, a stenogram spisano dopiero w poniedziałek.
13.02.2008 | aktual.: 13.02.2008 08:36
Minister przypomniał, że sprawę zbada prokuratura. Według Zbigniewa Ćwiąkalskiego, można podejrzewać, że ktoś z posłów wniósł urządzenie do nagrywania na salę plenarną. Jego zdaniem, wielu posłów chce pokazać w ten sposób, że wie więcej od innych.
Gość "Sygnałów Dnia" powiedział również, że sama debata sejmowa nie była jego pomysłem.
W piątek minister sprawiedliwości na utajnionych obradach przedstawił posłom informację o podsłuchach.