PolitykaIncydent na spotkaniu z Lechem Wałęsą. Cztery osoby z zarzutami

Incydent na spotkaniu z Lechem Wałęsą. Cztery osoby z zarzutami

• Zarzuty dla osób, które zakłóciły spotkanie z Lechem Wałęsą w Białymstoku
• Policja postawiła czterem młodym ludziom zarzuty zakłócenia porządku
• Osoby te zostały wyprowadzone ze spotkania przez funkcjonariuszy

Incydent na spotkaniu z Lechem Wałęsą. Cztery osoby z zarzutami
Źródło zdjęć: © WP | Łukasz Szełemej

We wtorek wieczorem Lech Wałęsa wziął udział w debacie "Porozmawiajmy o Polsce" zorganizowanej w Białymstoku przez Komitet Obrony Demokracji i "Gazetę Wyborczą".

Na spotkanie przyszło kilkaset osób. Próbowała je zakłócić grupa młodych ludzi, którzy w pierwszych minutach przemówienia Wałęsy pokazali się w maskach na twarzach (z twarzą Bolka z dobranocki "Bolek i Lolek") i mieli w rękach teczki z napisem "teczka pracy".

Doszło do zamieszania. Dało się słyszeć okrzyk "Precz z komuną", publiczność z sali skandowała natomiast "Lech Wałęsa", a pod adresem zakłócających spotkanie: "Wyprowadzić". Kilku młodych mężczyzn z sali wyprowadziła policja. Organizatorzy spotkania mówili dziennikarzom, że byli to działacze Młodzieży Wszechpolskiej.

Rzecznik podlaskiej policji Andrzej Baranowski powiedział, że w sumie wyprowadzono z tego spotkania pięć osób. Czterem z nich postawiono zarzuty z Kodeksu wykroczeń, dotyczące zakłócenia spokoju i porządku publicznego. Piąta osoba także została wezwana do stawiennictwa na komisariacie.

Dodał, że zawiadomienie o zakłóceniu spotkania złożył też jego organizator. Rzecznik policji zaznaczył, że postępowanie wyjaśniające wciąż trwa.

Młodzież Wszechpolska ogłosiła we wtorek w Białymstoku, że jej działacze zamierzają złożyć projekt uchwały do Rady Miasta ws. pozbawienia Lecha Wałęsy tytułu honorowego obywatela Białegostoku (który otrzymał w 1990 roku - przyp.red.). Zapowiedzieli wówczas zbieranie podpisów poparcia w tej sprawie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (243)