IMiGW: pomału stabilizuje się sytuacja w kraju
W najbliższych dniach prognozujemy przelotne opady deszczu na terenie całego kraju. Lokalnie w czasie burz mogą być one intensywne, ale raczej nie powinny znacząco wpłynąć na stan wód - powiedział rzecznik prasowy IMiGW Łukasz Legutko.
27.05.2010 | aktual.: 27.05.2010 14:04
- Niestety nie widać słonecznego wyżu, który uspokoiłby wszystkie opady i sprzyjał osuszaniu tego, co przyniosła powódź. Cały czas - w perspektywie prognozy siedmiodniowej - będziemy pod wpływem niżów, które będą kształtowały pogodę w Polsce - powiedziała podczas konferencji prasowej Małgorzata Tomczuk z Centralnego Biura Prognoz Meteorologicznych IMiGW.
Jak wyjaśniła Tomczuk, w najbliższych dniach będą pojawiały się przelotne opady deszczu i burze. W czasie burz lokalnie opady mogą sięgnąć 20 - 25 mm. - W górnych odcinkach rzek górskich, stany wody mogą być przez to trochę wyższe - dodał Łukasz Legutko.
Jak powiedział rzecznik IMiGW, fala kulminacyjna na Wiśle dotarła już do Bałtyku i notowane są stopniowe spadki stanu wód. - Fala kulminacyjna utrzymuje się obecnie od Zawichostu do ujścia rzeki do Bałtyku. W Warszawie stan wody wynosi obecnie 625 centymetrów - podał Legutko. Na górskich - karpackich - dopływach Wisły prognozowane są miejscowe wzrosty stanów wody w związku z przewidywanymi opadami deszczu.
Legutko zapowiedział, że fala kulminacyjna na Odrze dojdzie do rejonu Krosna. W Słubicach pojawi się w nocy 29 maja, w Gozdowicach - poniżej ujścia Warty - 30 maja. Do Szczecinie powinna dotrzeć około 3 - 4 czerwca. - Fale kulminacyjne na Orze i Warcie się nie spotkają. Najpierw przejdzie fala kulminacyjna na Odrze, a następnie do Odry - po tej fali kulminacyjnej - dojdzie fala z Warty - uspokoił Legutko. Zaznaczył, że powinno to nastąpić około 5 - 6 czerwca. Kulminacja fali powodziowej na Warcie w Poznaniu prognozowana jest w niedzielę, wtedy zostaną tam przekroczone stany alarmowe.
- W ciągu najbliższej doby na Odrze poniżej Nowej Soli prognozowane są dalsze wzrosty stanu wody w związku z przemieszczaniem się fali powodziowej - zapowiedział rzecznik IMiGW. Na stacjach wodowskazowych powyżej tej miejscowości Instytut prognozuje powolne spadki stanu wody.
Jedynie na górnej Odrze do Chałupek, oraz na jej górskich dopływach prognozowany jest wzrost stanów wody w związku z przewidywanymi opadami po czeskiej stronie dorzecza i opadami burzowymi na południu Polski.
Obecnie w dorzeczu Wisły stan alarmowy maksymalnie przekroczony jest w Tczewie - o 185 centymetrów. Odra maksymalną wysokość osiągnęła w Nowej Soli, gdzie stan alarmowy przekroczony jest teraz o 246 centymetrów.