Ile zboża trzeba do pieczenia chleba

Skala podwyżki cen zbóż nie uzasadniała aż
takiego wzrostu cen mąki. Co więcej, podwyżka cen mąki i chleba
wyprzedziła wzrost cen zbóż - powiedział w wywiadzie dla "GW"
minister rolnictwa Adam Tański.

07.06.2003 | aktual.: 07.06.2003 07:38

Dziennik zapytał na wstępie wywiadu ministra, dlaczego drożeje chleb i mąka?

Minister odpowiedział, że pewien niewielki wzrost cen mąki i chleba może jak zwykle na przednówku wynikać z wyższych cen zbóż. Na przednówku zboże drożeje, to normalne. A to ma prawo przełożyć się na ceny mąki i chleba.

-Ale jednak publicznie oskarżył Pan piekarzy i młynarzy o zmowę monopolistyczną, co ich niesłychanie wzburzyło. Na jakiej podstawie tak Pan sądzi? - brzmiało kolejne pytanie "GW" zadane Adamowi Tańskiemu.

Oświadczył, że istotnie zwrócił się do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o zbadanie tej sprawy. Po pierwsze, dlatego że skala podwyżki cen zbóż nie uzasadniała aż takiej podwyżki cen mąki - ona mogła zdrożeć o 5 gr na kilogramie, a nie o 10, jak zrobiło to wiele młynów.

Po drugie, wzrost cen mąki i chleba wyprzedził wzrost cen zbóż. Mamy na rynku ok. stu producentów mąki, porozumienie jest możliwe. Do tej pory firmy, które kupiły zboże od Agencji Rynku Rolnego, odebrały zaledwie 30 proc. To o czymś świadczy. A jeszcze do tego chleb zdrożał bardziej niż mąka, co wskazuje, iż zadziałały również inne impulsy - powiedział minister rolnictwa. (aka)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)