Ile zapłacisz za blokowanie tramwaju...
Zaparkowane na torach tramwajowych samochody to prawdziwa plaga w Poznaniu. Teraz taka bezmyślność może kosztować niefrasobliwego kierowcę nawet kilka tysięcy złotych.
28.02.2011 | aktual.: 28.02.2011 09:58
Rekord MPK w wysokości kary za zablokowanie ruchu komunikacji miejskiej został pobity. Pewien nieroztropny kierowca za zaparkowanie na torach tramwajowych zapłacił 1905 zł kary. Do zdarzenia doszło na ul. Górna Wilda.
- To jedna z ulic, gdzie do podobnych zdarzeń dochodzi najczęściej - potwierdza Iwona Gajdzińska z MPK. Brak wyznaczonych miejsc parkingowych skłania kierowców do zastawiania chodników, a gdy tam miejsca już brakuje, niektórzy decydują się postawić auto na ulicy. Przy okazji nie zwracają uwagi na tory tramwajowe, które biegną po środku. I w ten sposób blokują cały ruch tramwajowy.
A to, niestety, kosztuje! Minuta wstrzymania tramwaju według cennika MPK to 5 zł, a autobusu 3,5 zł. Kierowca na Górnej Wildzie wstrzymał 4 tramwaje i to aż na 1,5 godziny. Kosztowało go to t 1805 zł plus 100 zł mandatu za złe parkowanie.
Tym samym dotychczasowy rekord mieszkanki Skórzewa został pobity. Kobieta wsławiła się wstrzymaniem 15 tramwajów na ul. Św. Marcin i to na prawie godzinę! Za postój komunikacji miejskiej, złe parkowanie i odholowanie auta zapłaciła 1885 zł.
- Prosimy kierowców o rozwagę, bo wystarczy stanąć tylko metr od torowiska, aby nie tarasować tramwajów, a w rezultacie uniknąć holowania, mandatu i drogiego rachunku za blokowanie ruchu - apeluje Iwona Gajdzińska z MPK i przekonuje, że żadne taryfy ulgowe dla niefrasobliwych kierowców nie będą stosowane.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
Pociągi pojadą inaczej