Ile baryłek ropy kosztuje pokój w Iraku?
Irak jest gotów wpuścić na swe pola naftowe firmy amerykańskie i brytyjskie - oświadczył iracki minister handlu Mohammed Mahdi Saleh. Podkreślił jednak, że warunkiem jest zaprzestanie przez Waszyngton działań wrogich wobec Iraku.
10.02.2003 | aktual.: 10.02.2003 10:38
Saleh złożył taką deklarację w rozmowie z rosyjskimi dziennikarzami w Bagdadzie. Obecnie - przypomniał iracki minister - Irak nie utrzymuje żadnych stosunków z Waszyngtonem czy Londynem w sferze przemysłu naftowego.
"Jeśli jednak Amerykanie i Brytyjczycy zrezygnują ze swych wrogich poczynanń wobec Iraku, nie będzie przeszkód, by ustanowić normalne z nimi stosunki" - dodał Mohammed Mahdi Saleh, cytowany przez agencję Itar-Tass.
Iracki minister handlu podkreślił, że kontakty handlowe Iraku ze Stanami Zjednoczonymi czy Wielką Brytanią powinny być budowane zgodnie z zasadą wzajemnego poszanowania. Gdyby tak się stało, sytuacja wokół Iraku uległaby zasadniczej zmianie - uważa iracki minister.
Irak ma drugie pod względem wielkości zasoby ropy naftowej na świecie - po Arabii Saudyjskiej. Wcześniej, amerykański sekretarz stanu Colin Powell zaprzeczał spekulacjom, że Stany Zjednoczone dążą do przejęcia kontroli nad irackimi zasobami ropy. (and)