Ilan Ramon - pierwszy izraelski kosmonauta
Rząd Izraela poinformował w sobotę po południu w związku z katastrofą promu kosmicznego Columbia, że "członkowie gabinetu wraz z narodem izraelskim modlą się za
bezpieczeństwo astronautów", wśród których jest pierwszy izraelski
astronauta, pułkownik Ilan Ramon.
Jakkolwiek Agencja Kosmiczna USA NASA nie zakomunikowała dotąd oficjalnie jaki jest los siedmioosobowej załogi promu, agencje piszą, że nie mieli oni szans uratowania się, ponieważ nie mogli się katapultować przy szybkości promu wynoszącej 12.000 km na godzinę.
Wiadomość o tragedii Columbii dotarła do Izraela w chwili, gdy mimo soboty telewizja izraelska miała rozpocząć transmisję z lądowania promu kosmicznego na Przylądku Canaveral na Florydzie.
Telewizja połączyła się w sobotę przed południem z promem kosmicznym i płk Ramon poinformował rodaków na kilka godzin przed przed planowanym lądowaniem, że wszystkie zadania przewidziane na 16-dniową wyprawę kosmiczną zostały przez załogę promu wykonane pomyślnie. Izraelski astronauta zajmował się m.in. mierzeniem akumulacji pyłów w przestrzeni kosmicznej.
48-letni Ilan Ramon był pułkownikiem izraelskich sił powietrznych. Za sterami samolotów spędził tysiące godzin. W 1980 roku pełnił służbę w pierwszym dywizjonie izraelskich sił powietrznych, latającym na amerykańskich F-16. Walczył w wojnie Jom Kipur w 1973 roku oraz w wojnie w Libanie w 1982 roku.
Jedna z osobistości izraelskich potwierdziła w zeszłym miesiącu, nieoficjalnie i zastrzegając sobie anonimowość, że Ramon uczestniczył w 1981 roku w operacji izraelskiego lotnictwa wojskowego, podczas której zniszczono znajdujący się w budowie iracki reaktor jądrowy Osirak koło Bagdadu. Izraelskie myśliwce F-16 leciały wtedy przez kilka godzin nad wrogim terytorium arabskim i nie zostały wykryte. Maszyny utworzyły ciasną formację, której echo radarowe przypominało duży samolot pasażerski.(ck)