ŚwiatIł-76 mógł należeć do Ministerstwa Obrony Ukrainy

Ił‑76 mógł należeć do Ministerstwa Obrony Ukrainy

Samolot Iljuszyn 76, z którego podczas lotu w Demokratycznej Republice Konga w czwartek wieczorem z powodu awarii drzwi wyssało 160 pasażerów, należy do ukraińskiego
Ministerstwa Obrony - poinformowała w piątek rosyjska agencja RIA Nowosti, powołując się na źródła dyplomatyczne w Moskwie.

09.05.2003 | aktual.: 09.05.2003 18:25

Załoga maszyny rosyjskiej produkcji pochodzi także z Ukrainy i pracowała w Kongu na kontrakcie, podała agencja. Informacji tej dotychczas nie potwierdziły władze ukraińskie.

Samolot leciał ze stolicy kraju, Kinszasy, do miasta Lubumbaszi na południowym wschodzie Konga. Na pokładzie znajdowało się około 200 osób. W chwili dekompresji maszyna była w połowie drogi, na wysokości ok. 2.200 metrów.

Samolot zawrócił po awarii i bez przeszkód wylądował na lotnisku w Kinszasie.

Pragnący zachować anonimowość przedstawiciel rosyjskiej firmy lotniczej w Kinszasie powiedział, że samolot został wyczarterowany przez kongijskich wojskowych do rejsu z Kinszasy do Lubumbaszi, drugiego pod względem wielkości miasta, gdzie znajduje się duża baza wojskowa. Lubumbaszi jest głównym centrum przemysłu wydobywczego diamentów w Demokratycznej Republice Konga.

Władze poinformowały o wypadku dopiero w piątek, tłumacząc to chęcią powiadomienia w pierwszej kolejności rodzin osób, które zginęły. Rodziny ofiar mieszkają w obozie wojskowym w pobliżu lotniska.

Wśród ofiar są członkowie policyjnych oddziałów szybkiego reagowania i ich rodziny. Wcześniej agencje podawały, że w samolocie znajdowała się rosyjska załoga. (an)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)