Idą święta... i podwyżki
Tegoroczna Wielkanoc spustoszy nasze
portfele, zpowiada "Metro". Nie dość, że więcej zapłacimy za gaz,
warzywa i chleb, to do magicznych 4 złotych za litr znów
podskoczyły ceny benzyny.
04.04.2006 | aktual.: 04.04.2006 12:07
Analitycy potwierdzają, że na razie może być tylko gorzej. Hurtowe ceny benzyny wciąż rosną, więc przewidujemy kolejne podwyżki na stacjach - mówi Urszula Cieślak z biura maklerskiego Reflex monitorującego rynek paliw. Na świecie ropa drożeje już od początku marca, ale to ostatni tydzień był okresem największego skoku cen na światowych giełdach. Sytuację pogarsza też spadek wartości złotego.
Droższa benzyna natychmiast podbija ceny produktów spożywczych. Już teraz ceny warzyw osiągnęły astronomiczny poziom. Na dodatek przez długą, mroźną zimę warzywa źle się przechowały, a wielu producentów straciło nawet 70% zbiorów.
Drożej zapłacimy też za świąteczne pieczywo. Piekarze tłumaczą to stale rosnącymi cenami mąki, zwłaszcza żytniej. Zapasy żyta wykupują od nas Niemcy, płacąc ok. 100 zł za tonę więcej niż krajowi piekarze, dlatego cena zboża wzrosła aż o 25%.
Ostatnia zła wiadomość jest taka, że od kilku dni więcej płacimy za gaz. Właściciele kuchenek o 15% więcej, a ci, którzy gazem ogrzewają mieszkania, od 6 do 10%.
