Huta Stalowa Wola stawia ultimatum
W Stalowej Woli hutnicy zapowiadają zaostrzenie protestu, jeśli do środy nie spotkają się z nimi przedstawiciele rządu. Nie wykluczają okupacji kolejnych obiektów. Pracownicy huty już siódmy dzień zajmują miejscowe starostwo.
26.08.2003 | aktual.: 26.08.2003 13:42
Protestujący czekają do środy do godz. 20. Wojewoda podkarpacki poprosił o przyjazd do hutników przedstawicieli premiera, MSWiA oraz ministerstw skarbu i gospodarki. Do tej pory nie wiadomo, czy dojdzie do spotkania.
Tymczasem wczoraj zarząd huty porozumiał się z Agencją Restrukturyzacji Przemysłu co do 75 milionów złotych pożyczki. Związkowcy chcą rozmawiać z rządem m.in. o objęciu zwalnianych z pracy osłonami socjalnymi, wyjaśnienia przyszłości zakładu metalurgicznego i skontrolowania przetargu na kołowy transporter opancerzony.