Humphrey, słynny kot z Downing Street, nie żyje
Kot Humphrey, który koczował na Downing Street jeszcze za rządów Margaret Thatcher, a ostatnie lata spędził w domu emerytowanego urzędnika, który go przygarnął, nie żyje - potwierdziło biuro brytyjskiego premiera.
20.03.2006 | aktual.: 20.03.2006 21:48
Humphrey, nazwany imieniem głośnej postaci z serialu satyrycznego "Yes Minister", przeszedł do historii brytyjskiego parlamentaryzmu. Jego zniknięcie z Downing Street podniesiono kiedyś w parlamentarnej interpelacji.
Konserwatywny poseł zwrócił się do Tony'ego Blaira o potwierdzenie, iż "Główny Pogromca Myszy w Gabinecie", jak go nazwano, cieszy się dobrym zdrowiem. Okazało się wówczas, iż Humphrey mieszka pod nowym, mniej prestiżowym adresem w południowym Londynie, a dziennikarzom umożliwiono sfotografowanie go.
Bezpański długowłosy kot wprowadził się na Downing Street w 1989 roku, u schyłku kadencji pani Thatcher. Mieszkał tam przez cały okres rządów jej następcy, Johna Majora, i został wykwaterowany w sześć miesięcy po zwycięstwie Partii Pracy w 1997 roku.
Po jego przejściowym zaginięciu u schyłku rządów Majora nie szczędzono wysiłków, by go odnaleźć.
Z nieoficjalnych doniesień wynikało, że żona Tony'ego Blaira, Cherie, nie lubi kotów w ogóle, a Humphreya w szczególności. W Anglii, która uchodzi za kraj miłośników zwierząt, małżonka premiera musiała kilkakrotnie dementować te sugestie.
Humphrey jest pierwszym kotem, którego śmierć oficjalnie potwierdził rzecznik Downing Street.