Huebner zadowolona z otwarcia Schroedera
Dobrą wiadomością jest otwarcie Niemiec na
rozmowy o kompromisie w sprawie unijnej konstytucji - oceniła
minister ds. europejskich Danuta Huebner, komentując wtorkową
deklarację kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera. Po raz pierwszy
zasugerował on możliwość kompromisu w spornej sprawie systemu
podziału głosów w Radzie UE.
09.03.2004 | aktual.: 09.03.2004 20:13
Huebner dodała, że kiedy ta wiadomość dotrze do Polski drogą oficjalną, Ministerstwo Spraw Zagranicznych na pewno podejmie rozmowy.
Po spotkaniu w Berlinie z prezydentem Austrii Thomasem Klestilem Schroeder zastrzegł, że Niemcy nie chcą odejść od zasady głosowania podwójną większością, ale Berlin jest "otwarty" na propozycje Irlandii, które opierają się na tej zasadzie i posuwają naprzód dyskusję.
Zaproponowany w projekcie unijnej konstytucji system podwójnej większości zakłada, że decyzje zapadałyby przy poparciu co najmniej połowy państw, które reprezentują razem co najmniej 60% ludności całej Unii. System ten znacznie wzmacnia pozycję Niemiec, największego kraju UE. Według niemieckich deputowanych, kompromisowa formuła miałaby opierać się na obniżeniu z 60 do 55% progu liczby ludności i równoczesnym podniesieniu z 50 do 55% progu liczby krajów przy podejmowaniu decyzji w Radzie UE.
Huebner nie chciała oceniać tej propozycji. "To wszystko wymaga przyjrzenia się i zobaczenia, czy to jest jakaś ścieżka, którą można pójść" - powiedziała.
Polska i Hiszpania opowiadają się za utrzymaniem systemu głosowania uzgodnionego w 2000 roku w Nicei, który przyznaje tym państwom po 27 głosów w Radzie, zaledwie o 2 mniej niż Niemcom, Francji, Wielkiej Brytanii i Włochom.