Hotel po życiowym zakręcie
Pierwszy w Polsce hotel, gdzie będą pracować osoby, które przeszły kryzys psychiczny, otwarto w Krakowie. Na gości czeka sześć pokoi o trzygwiazdkowym standardzie oraz niewielka restauracja.
15.05.2003 12:00
Hotel "U Pana Cogito" mieści się w zabytkowej willi na krakowskich Dębnikach, niedaleko Wawelu i centrum miasta.
W hotelowej obsłudze zatrudnionych będzie 20 osób, z których 15 miało w przeszłości jakieś kryzysy psychiczne. Jak podkreśla dr Andrzej Cechnicki, koordynator ogólnopolskiego programu "Schizofrenia-otwórzcie drzwi", ta praca da im poczucie własnej wartości, motywację, szacunek do samych siebie i przekonanie, że są pełnoprawnymi członkami społeczeństwa.
"Mam nadzieję, że będą mieli satysfakcję ze wspólnie wykonywanej pracy i spotykania ciągle nowych ludzi. Praca to najlepsze lekarstwo" - dodał Cechnicki.
Pani Dorota, która w hotelu będzie kelnerką, powiedziała w czwartek, że ta praca jest dla niej bardzo ważna, bo kiedyś siedziała w domu odizolowana od ludzi, samotna i w depresji. "Tutaj się otworzyłam, znalazłam przyjaciół i zrobię wszystko, żeby się wykazać swoimi umiejętnościami. Liczę, że będzie to także zastrzyk gotówki do domowego budżetu" - dodała.
46-letni Piotr pracował kiedyś w branży turystycznej. Choroba sprawiła, że od kilku lat miał tylko dorywcze zajęcia. Teraz będzie pracował w recepcji, a jeśli zajdzie potrzeba - pomagał kelnerom w obsłudze gości. "Z tym miejscem wiążę duże nadzieje, bo to wreszcie zatrudnienie na stałe i coś, co lubię - kontakt z ludźmi" - podkreślił.
Wszyscy pracownicy przechodzili wcześniej praktyki w krakowskich hotelach i kawiarniach. Goście będą mogli zamieszkać "U Pana Cogito" w połowie czerwca - są już pierwsze rezerwacje.
Remont i adaptacja zabytkowego budynku trwały trzy lata. Hotel to wspólne przedsięwzięcie Stowarzyszenia Rodzin "Zdrowie Psychiczne" w Krakowie oraz Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Psychiatrii i Opieki Środowiskowej, podjęte we współpracy m.in. z organizacją Community Enterprise Limited z Edynburga, Polsko-Niemieckim Towarzystwem Zdrowia Psychicznego i władzami Krakowa.
