Horror w Biłgoraju. Tak wiozła swoje dziecko
To mogło skończyć się rodzinnym dramatem. W Biłgoraju jeden z kierowców zatrzymał pijaną kobietę. Matka wiozła w samochodzie swojego 9-letniego syna. Kobieta wydmuchała 2,5 promila.
To zdarzenie mogło zakończyć się tragicznie, gdyby nie reakcja osób z zewnątrz. W Biłgoraju (woj. lubelskie) za kierownicą zatrzymano pijaną kobietę. W aucie wiozła swoje dziecko.
Biłgoraj. Pijana matka za kółkiem
Jak informuje policja z Biłgoraju, do zdarzenia doszło w czwartek 30 września około godziny 18:40 na ulicy Zielonej. Do komendy zadzwonił 30-letni mężczyzna, który poinformował funkcjonariuszy, że jedzie za osobową toyotą, której kierowca może być pod wpływem alkoholu.
Ostatecznie mężczyźnie udało się zatrzymać śledzony samochód i odebrać kluczyki kierującej nim kobiecie. "Policjanci ustalili, że kierująca to 39 - letnia mieszkanka Biłgoraja. Kobieta była pijana. Przeprowadzone przez policjantów badanie wykazało, że ma w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu" - czytamy w komunikacie KPP w Biłgoraju.
Dlaczego w Sejmie nie było Kaczyńskiego? Schetyna ma odpowiedź
Biłgoraj. Pijana matka za kierownicą. Grożą jej dwa lata więzienia
Jak przekazała policja, w samochodzie z pijaną matką podróżował także jej 9-letni syn. Dziecko trafiło pod ochronę rodziny. "Policjanci będą ustalać czy swoim zachowaniem naraziła dziecko na niebezpieczeństwo utraty życia bądź zdrowia" - informuję Komenda Powiatowa Policji w Biłgoraju.
Funkcjonariusze przypominają, że za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo sąd może zdecydować o zakazie prowadzenia pojazdów, a także zapłatę świadczenia na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz pomocy Postpenitencjarnej w wysokości 5000 złotych.