Hołownia wygłosił orędzie. "Sprawa wagi państwowej"
- Ostatnie dwa tygodnie obfitowały w niepokojące wydarzenia - mówił Szymon Hołownia. W czwartek o godzinie 20:00 marszałek Sejmu wygłosił orędzie. Hołownia zwrócił się do Polaków z ważnym apelem. -Ostudzenie temperatury sporu jest sprawą wagi państwowej - podkreślił polityk.
16.05.2024 | aktual.: 16.05.2024 20:25
- Drodzy państwo, nie spodziewałem się, że w tak trudnych okolicznościach będę prosił was o chwilę uwagi ponownie - zaczął swoje orędzie marszałek Sejmu.
- Ostatnie dwa tygodnie obfitowały w budzące niepokój wydarzenia. Byliśmy świadkami serii pożarów w całym kraju, jeden z prominentnych polskich sędziów okazał się rosyjskim szpiegiem i najważniejsze, pierwszy raz od uzyskania wolności od sowietów, w naszej części Europy doszło do zamachu na demokratycznie wybranego szefa rządu - nawiązał do ostatnich wydarzeń polityk. Po środowym zamachu na premiera Słowacji Roberta Ficę rozgorzała międzynarodowa dyskusja o sposobie prowadzenia debaty politycznej.
- Te wydarzenia mogą budzić lęk. Rozumiem to. Dlatego musimy sobie powiedzieć to jasno: czasy, w których żyjemy wymagają od każdego z nas wielkiej odpowiedzialności - podkreślił Hołownia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Jako marszałek Sejmu nie mam skrupułów, żeby na co dzień studzić emocje na sali Sejmu - mówił Hołownia w orędziu.
Apel o zjednoczenie Polski
- Wewnętrzna walka może dzisiaj kosztować ludzkie życie - zauważył marszałek. - Dlatego ostudzenie dziś, teraz, natychmiast temperatury sporu, jest sprawą wagi państwowej - podkreślił.
Jednocześnie Hołownia zaapelował, aby dotarła do nas z całą mocą "smutna lekcja dawana nam dziś przez braci Słowaków". - Podział na dwie Polski walczące z sobą na śmierć i życie, polaryzacja, eskalacja agresji, na krótką metę może i służą tej czy innej partii, ale w długim terminie wykrwawiają nasz kraj, zamiast budować jego siłę. Odbierają nam naszą największą broń: spoistość, umiejętność zjednoczenia w chwilach próby - mówił marszałek.
- Skutki polaryzacji są po prostu tragiczne. Polaryzacja rodzi radykalizm. Radykalizm rodzi chaos. Chaos osłabia nas względem zewnętrznych wrogów - kontynuował lider Polski 2050. - To sprawa naszego bezpieczeństwa. Tworzymy przecież ten sam naród. Używamy tego samego języka. Dzielimy ten sam piękny kraj z naszą wspaniałą historią. Raz jeszcze pokażmy, że zjednoczeni jesteśmy najsilniejsi - zaapelował marszałek.
Zobacz także
Zamach na Roberta Ficę
Do zamachu na premiera Słowacji doszło w środę. Według relacji świadków Fico wyszedł przed Dom Kultury w miejscowości Handlova, gdzie odbywało się posiedzenie rządu. Gdy polityk witał się z ludźmi, padło kilka strzałów. Funkcjonariusze ochrony podnieśli premiera z ziemi i przenieśli go do samochodu, którym odjechali wraz z politykiem do szpitala.
Policja otoczyła kordonem okolicę, a Dom Kultury został ewakuowany. O bezpieczeństwo pozostałych członków rządu zadbała ochrona. Jak podaje telewizja TA3, domniemany napastnik został spacyfikowany i zatrzymany przez policję.
W oficjalnym komunikacie podano, że Robert Fico "został wielokrotnie postrzelony i znajduje się w stanie zagrażającym życiu". - Mogę potwierdzić, że doszło do próby zamachu na premiera - powiedział w rozmowie z agencją Reutera rzecznik słowackiego resortu spraw wewnętrznych.