Hołownia: Jestem zdumiony tym, co wydarzyło się w tej izbie
W piątek w Sejmie podczas wieczornego bloku głosowań doszło do słownych przepychanek między politykami. Okrzyki wywołał wniosek posłanki Anny Marii Żukowskiej o uczczenie minutą ciszy pamięci zamordowanej polityczki demokratów. Wcześniej prowokacyjne wystąpienie z mównicy miał polityk Konfederacji Konrad Berkowicz.
Podczas piątkowego posiedzenia Sejmu uczczono pamięć zmarłych amerykańskich polityków. Nie obyło się bez słownych przepychanek.
Najpierw Paweł Jabłoński (PiS) poprosił o uczczenie minutą ciszy śmierci Charliego Kirka z USA. Wstał prawie cały Sejm, przychylając się do jego wniosku.
Na swoich miejscach pozostała zaledwie niewielka część posłów Lewicy i KO.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Banda pożytecznych idiotów". Mocne słowa pod adresem Brauna
Na mównicę wyszedł następnie m.in. Konrad Berkowicz (Konfederacja).
- To, że przed chwilą zostało zagłuszone wystąpienie nt. zamordowanego Charliego Kirka jest absolutnie skandaliczne, choć nie aż tak skandaliczne, jak to, że europosłowie Lewicy i KO podczas upamiętnienia jego czci nie wstali w Parlamencie Europejskim - grzmiał Berkowicz.
Na sali dało się słyszeć hasła "nie kłam".
- Jest to tym bardziej obrzydliwe, że to 30-letni mąż i ojciec dwójki dzieci - mówił dalej poseł Konfederacji. W pewnym momencie marszałek Hołownia wyłączył mu mikrofon.
Z sali dało się dosłyszeć jeszcze pytanie: - Czemu tak kłamiesz?
Żukowska uderza w prawicę. "Nie przypominam sobie"
Następnie na mównicę wyszła Anna Maria Żukowska. Posłanka lewicy przywołała pamięć zamordowanej w czerwcu polityczki demokratów Melisę Hortman.
- Nie przypominam sobie, żeby wówczas prawica tak energicznie domagała się wspomnienia jej pamięci. W związku z tym proszę o powstanie... - mówiła posłanka Nowej Lewicy.
Na sali dało się słyszeć głosy.
- Prosiłam o minutę ciszy, może być pani cicho, pani poseł? - krzyknęła Żukowska z mównicy do jednej z osób, która protestowała.
Gdy posłanka Nowej Lewicy wracała na miejsce, na sali sejmowej wciąż było słychać pokrzykiwania i komentarze.
- Jestem zdumiony tym, co wydarzyło się w tej izbie - skomentował kilkuminutowe zamieszanie na sali marszałek Szymon Hołownia.
Zabójstwo Charliego Kirka
Prezydent USA Donald Trump ogłosił w piątek podczas wywiadu z Fox News, że służby schwytały zabójcę Charliego Kirka. Powołując się na źródła zbliżone do śledztwa, agencje podały, że sprawcą jest 22-letni Tyler Robinson z Utah.
31-letni Charlie Kirk był jednym z najbardziej prominentnych działaczy ruchu America First i komentatorem politycznym, a także założycielem organizacji Turning Point USA (TPUSA), która zajmowała się przede wszystkim pozyskiwaniem młodzieży na amerykańskich uczelniach. Był znany z prowadzenia często burzliwych debat ze studentami. TPUSA prowadziła też własne kanały medialne, a Kirk miał swój program publicystyczny w bliskiej Trumpowi skrajnie prawicowej telewizji Real America Voice.
W wyborach 2024 roku sam Kirk i jego ruch odegrał kluczową rolę w mobilizacji młodych wyborców, prowadząc szeroko zakrojoną inicjatywę zachęcania wyborców do pójścia do urn i oddania głosu na Trumpa.
Źródło: WP