Hollywoodzki szpital wyrzucił chorego... na wysypisko
Chory umysłowo, sparaliżowany i bezdomny mężczyzna złożył w czwartek w Los Angeles pozew przeciwko szpitalowi, który wyrzucił go w lutym 2007 r., bez wózka inwalidzkiego, na wysypisko śmieci. Sprawa zbulwersowała społeczność bezdomnych w tym mieście.
42-letni Gabino Olvera zarzuca szpitalowi Hollywood Presbyterian Medical Center zaniedbanie obowiązków. W lutym 2007 r. pracownik placówki zawiózł chorego w ambulansie i wyrzucił go w szlafroku, bez wózka inwalidzkiego, w centrum rejonu bezdomnych.
Świadkowie, którzy przyszli mężczyźnie na pomoc, powiedzieli, że powłóczył nogami na chodniku, ze szpitalnymi dokumentami w zębach. Kobieta kierująca ambulansem, zanim odjechała, siedziała za kierownicą i poprawiała makijaż.
Całe zdarzenie zostało sfilmowane przez kamery zainstalowane przy wejściu do pobliskiej noclegowni. Adwokat Olvery, Hernan Vera, który złożył w jego imieniu pozew, powiedział, że nigdy nie zetknął się z podobną bezdusznością.
Władze pozwanego szpitala oświadczyły, że przyjrzały się dokładnie tej sprawie, żeby nie dopuścić do podobnych praktyk.
Tłum. A. Przegaliński, źródło: reuters.com