Holenderski sąd rozpatruje skargę Miloszevicia
Przed holenderskim sądem rozpoczęła się w czwartek wstępna rozprawa ws. skargi Slobodana Miloszevicia, który podważa legalność swego aresztowania i przetrzymywania w areszcie trybunału ds.zbrodni w d.Jugosławii w Hadze.
Na sali sądowej nie ma byłego dyktatora Jugosławii, w jego imieniu występują dwaj holenderscy adwokaci. Okręgowy sąd w Hadze nie będzie rozpatrywał sprawy. Ma jedynie zadecydować, czy skarga jest na tyle zasadna, by rozpocząć pełny proces.
Zdaniem ekspertów, sąd, którego decyzja oczekiwana jest w ciągu tygodnia, uzna, że sprawa wykracza poza holenderską jurysdykcję.
Miloszević domaga się uwolnienia z aresztu Scheveningen, gdzie - jak twierdzi - łamane są jego prawa. Podważa znów legalność międzynarodowego trybunału, gdyż nie został on powołany przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych, lecz przez Radę Bezpieczeństwa ONZ.(aka)