Hołdanowicz: F‑16 daje nowe możliwości
Samolot F-16 dzięki swojej wielozadaniowości, broni i środkom rozpoznania otwiera nowe możliwości przed polskim lotnictwem wojskowym - uważa redaktor naczelny miesięcznika "Raport" Grzegorz Hołdanowicz. Zwraca jednocześnie uwagę na konieczność rozwiązania kwestii szkolenia i treningu pilotów.
09.11.2006 | aktual.: 11.11.2006 02:27
Gdy system zostanie w pełni "oswojony" polskie lotnictwo będzie mogło, we współpracy z sojusznikami, wykonywać na współczesnym polu walki zadania z wykorzystaniem inteligentnej broni - ocenił Hołdanowicz.
Dotychczas nie mieliśmy samolotu, który można wykorzystać do obrony powietrznej i atakowania celów naziemnych z wykorzystaniem broni precyzyjnej i broni o zasięgu ponad 80 km - powiedział. Szkoda, że bardzo ograniczone są możliwości wspierania marynarki wojennej - zakupione środki rażenia praktycznie nie są przeznaczone do zwalczania obiektów nawodnych - dodał.
Zdaniem Hołdanowicz, bardzo pilne jest rozwiązanie problemu szkolenia i treningu załóg. Chodzi o samolot szkolenia zaawansowanego na którym piloci przygotowywaliby się do pilotowania F-16 i trenowali przy znacznie niższych kosztach niż w przypadku samolotu ponaddźwiękowego - wyjaśnił.
Cieszę się, że władze dostrzegają, że w 2014 r. trzeba będzie wprowadzić kolejne dwie, trzy eskadry samolotów bojowych. Moim zdaniem, należy przyjrzeć się projektowi myśliwca następnej generacji JSF (wielozadaniowy Joint Strike Fighter ma zastąpić obecnie wykorzystywane maszyny tego rodzaju) i spróbować do niego przystąpić, zwłaszcza, że uczestnictwo w programie nie oznacza konieczności zakupu - powiedział. Zaznaczył, ze JFS nie jest jedyną opcją współpracy z USA i NATO.
Proces przyjmowania F-16 rozpoczyna się praktycznie dzisiaj potrwa kilka tygodni, procedury są zdefiniowane i uzgodnione z dostawcą. Szkolenie w bazie na Krzesinach rozpocznie się w połowie stycznia 2007 r. Siły Powietrzne i biuro programu F-16 w ostatnim półroczu dołożyły starań by pokonać pojawiające się problemy - ocenił Hołdanowicz. Przypomniał, że zakończenie wdrażania programu przewidziano na rok 2012.
Nie należy też zapominać, że w dzisiejszych warunkach praktycznie nikt nie operuje samodzielnie, nasze lotnictwo prawie zawsze będzie działać w układzie sojuszniczym, w którym możliwości poszczególnych statków powietrznych wzajemnie się uzupełniają - dodał.
Polska kupiła od Stanów Zjednoczonych 48 wielozadaniowych F-16 C/D Block 52+. Pierwsze dwa samoloty przyleciały do podpoznańskich Krzesin w środę, dwa następne przyleciały na uroczyste przekazanie F-16 Polsce w czwartek. Do końca roku ma być dostarczonych Polsce osiem F-16. Dostawa całej partii zakończy się w 2008 roku, pełną zdolność operacyjną maszyn przewiduje się na rok 2012.