Hiszpański samolot wywołał alarm w dniu rozszerzenia UE
Dwa NATO-wskie myśliwce eskortowały 1
maja - w dniu szczytu rozszerzeniowego UE w Dublinie -
hiszpański samolot pasażerski należący do Air Europe, który nie
odpowiadał na wezwania z wieży kontrolnej - ujawniła
przedstawicielka linii lotniczych w raporcie opublikowanym w hiszpańskim dzienniku "El Pais".
Dopiero gdy pilot jednego z myśliwców nawiązał kontakt z samolotem, okazało się, że wszystko jest w porządku. Podejrzewano, że samolot mógł zostać porwany w celu użycia w ataku podobnym do tego z 11 września 2001 r. w USA.
Boeing 737 z 186 pasażerami na pokładzie leciał z Bergen w Norwegii na hiszpańską Majorkę. Piloci nie odmeldowali się w Norwegii, co wywołało alarm u duńskiej kontroli powietrznej.
Dwa myśliwce F-16 należące do NATO wezwano do eskortowania Boeinga. W końcu francuscy piloci jednego z myśliwców nawiązali kontakt z pilotami samolotu.
Piloci Boeinga słyszeli prośby z wieży kontrolnej o identyfikację, ale nie wiedzieli, iż chodzi o ich samolot - ujawniła przedstawicielka Air Europe.