Hiszpania i Portugalia nadal walczą z pożarami
Trwające od zeszłego tygodnia pożary na Półwyspie Iberyjskim wybuchają wciąż na nowo. Dwie osoby zginęły w ogniu - poinformowała hiszpańska policja.
W prowincji Huelva na południu Hiszpanii we wtorek wieczorem małżeństwo nie zdążyło uciec przed ogniem i zginęło w samochodzie.
Z powodu szalejących w tej prowincji pożarów ponad 600 osób zostało ewakuowanych i spędziło noc poza domami. Ponad 250 strażaków, wspieranych przez gaśnicze samoloty i helikoptery, usiłuje stłumić ogień.
Trzy kolejne pożary wybuchły w Galicji na północy Hiszpanii.
Również Portugalia walczy z pożarami. Ich liczba przekroczyła 570. Ponad 7.000 strażaków i żołnierzy usiłuje opanować żywioł. Ogień trawi region Algarve na południu. Płomienie szaleją wokół miejscowości Loul, niedaleko miasta Faro.
W nocy z wtorku na środę kolejny pożar wybuchł w parku narodowym koło miasta Braga na północy.
W jednym z największych miast Portugalii, Porto, zatrzymano osobę podejrzaną o podpalenia.