Historyk: Kościół najbardziej represjonowaną instytucją
Historyk Instytutu Pamięci Narodowej Bartłomiej Noszczak przypomina, że Kościół katolicki był jedną z najbardziej represjonowanych instytucji w PRL-u. Wszyscy duchowni byli inwigilowani ale - jak zaznaczył historyk - tylko od 10 do 15% z nich zdecydowało się na współpracę.
08.01.2007 21:00
Bartłomiej Noszczak powiedział, że oficerowie SB werbowali duchownych na różne sposoby. Po pierwsze były przygotowywane materiały, które mogłyby kompromitować duchownego, by zmusić go szantażem do współpracy. Do współpracy zachęcano również próbując duchownych przekupywać.
Bartłomiej Noszczak przypomina, że były dwa okresy, kiedy zwerbowano największą liczbę duchownych. Pierwszy to lata 1947-53, drugi to lata osiemdziesiąte, kiedy zwerbowano ponad 2700 duchownych. Ponad 400 z nich było księżmi zakonnymi, zaś resztę stanowili duchowni diecezjalni.
Historyk podkreślił, ze obecnie niezwykle trudno będzie ustalić jednoznacznie, jakie były skutki współpracy duchowieństwa z SB, ponieważ znaczna część dokumentów została zniszczona.
Wobec braku wszystkich dokumentów- dodał Bartłomiej Noszczak - niezwykle trudne zadanie stoi między innymi przez Kościelną Komisją Historyczną, która ma na celu zbadanie i wyjaśnienie kontaków SB z Kościołem w PRL-u.