Hillary Clinton w muzeum seksu
"Prezydenckie popiersie"
amerykańskiej senator Hillary Clinton odsłonięto w... nowojorskim muzeum seksu. Autor rzeźby Daniel Edwards ma nadzieję, że wywoła dyskusję o seksie, polityce i rozgłosie.
Edwards, który wcześniej wyrzeźbił w naturalnej skali nagą gwiazdę muzyki pop Britney Spears, powiedział, że chciał w nowym dziele oddać wiek i kobiecość pani Clinton.
Biuro pani senator nie skomentowało jak dotąd tego artystycznego wydarzenia.
Edwards opowiada, że senator Clinton w jego rzeźbie ma delikatny "prezydencki uśmiech", a jej oczy okalają drobne zmarszczki. Przez jej piersi biegnie kwiatowy ornament - w ten sposób artysta chciał zaprezentować panią Clinton "jako kobietę".