Hezbollah odmawia złożenia broni
Szef libańskiego szyickiego
Hezbollahu Hasan Nasrallah dał do zrozumienia, że jego
organizacja odrzuca nawoływania do rozbrojenia, jakie pod jej
adresem wystosował prezydent USA George W. Bush.
Szejk Nasrallah wyjaśnił w wywiadzie dla telewizji al-Manar, że broń jest potrzebna dla ruchu oporu, który jest najlepszym sposobem obrony Libanu i zapobiegania wszelkiej izraelskiej agresji.
Zapytany, jak długo organizacja zachowa broń, jej przywódca powiedział, że tak długo, jak długo Liban będzie zagrożony, nawet gdyby miało to trwać milion lat, gdyż "obrona narodu jest świętym obowiązkiem".
Prezydent Bush zaapelował we wtorek do ugrupowania Hezbollah, by dowiodło, że nie jest organizacją terrorystyczną, poprzez rozbrojenie się i pracę na rzecz pokoju na Bliskim Wschodzie.
W środę na konferencji prasowej Bush próbował uściślić swoją wtorkową wypowiedź. Podkreślił, że Hezbollah pozostaje na amerykańskiej liście organizacji terrorystycznych.