Trwa ładowanie...
d2yp7v3
12-09-2006 21:25

Hezbollah: nie oddamy żołnierzy bez wymiany na więźnia

Przywódca libańskiego radykalnego ugrupowania szyickiego Hezbollah, szejk Hasan Nasrallah, oświadczył, że uprowadzeni przez jego bojówki w połowie lipca dwaj izraelscy żołnierze nie zostaną uwolnieni, jeśli nie dojdzie do zwolnienia libańskiego więźnia Samira Kantara.

d2yp7v3
d2yp7v3

Nasrallah podkreślił, że w przyszłym tygodniu oczekuje mediatora z ONZ, który ma zabezpieczyć porozumienie w sprawie ewentualnej wymiany. Negocjacje jeszcze się nie zaczęły - dodał, tłumacząc, że mediator miał przybyć już w ubiegłym tygodniu.

Zapytajcie mnie, czy będzie wymiana bez Samira. Mówię - nie - oświadczył Nasrallah w rozmowie z katarską telewizją Al-Dżazira.

Izraelski dziennik "Haarec" napisał na początku sierpnia, że ewentualna wymiana dotyczyłaby Abu Amry Mamada, Libańczyka skazanego w Izraelu za posiadanie broni, oraz innej osoby, której nazwiska nie podano, aresztowanej za nielegalny wjazd do Izraela. Zdaniem gazety, Izrael z pewnością nie zgodzi się na uwolnienie Samira Kantara - Libańczyka schwytanego po zamachu w Izraelu w 1979 r., w wyniku którego zginął policjant oraz mężczyzna z czteroletnią córeczką.

W 2004 r. doszło do wymiany między Hezbollahem a Izraelem - w zamian za przekazanie ciał trzech izraelskich żołnierzy porwanych w 2000 roku oraz za uwolnienie biznesmena zwolniono, w ramach porozumienia wynegocjowanego przez Niemcy, 400 palestyńskich oraz 23 libańskich i innych arabskich więźniów.

d2yp7v3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2yp7v3
Więcej tematów