Heteroseksualiści zbyt często lekceważą zagrożenie związane z AIDS
W wielu krajach wciąż panuje przekonanie, że AIDS jest chorobą dotyczącą głównie homoseksualistów i narkomanów. Jednak eksperci już od dawna alarmują o szybko wzrastającej liczbie nowych zakażeń wirusem HIV wśród osób o orientacji heteroseksualnej.
Grupa amerykańskich naukowców przeprowadziła niedawno badania, których wyniki opublikowano w majowym numerze American Journal of Preventive Medicine. Polegały na szczegółowych rozmowach z 581 dorosłymi osobami będącymi nosicielami wirusa HIV lub chorującymi już na AIDS. Ich wyniki potwierdziły przypuszczenia naukowców o dużej ignorancji i bezmyślności osób heteroseksualnych podczas stosunków. Aż 80% badanych przyznało się do ryzykownych zachowań seksualnych z byłymi partnerami, a tylko 35% mężczyzn i 56% kobiet wiedziało, że osoby, z którymi uprawiały kiedyś seks były nosicielami wirusa HIV. Wielu chorujących rozmówców przyznało, że zdawali sobie sprawę z zagrożenia, jednak nie dopuszczali do siebie myśli o własnym ryzyku. Innym niepokojącym zjawiskiem jest fakt, że coraz więcej osób będących nosicielami w obawie przed dyskryminacją i odrzuceniem zataja ten fakt przed swoimi kolejnymi partnerami.
Wyniki badań świadczą, że powstał już cały łańcuch przenoszenia się wirusa drogą heteroseksualną. Dowodem na to jest wzrost liczby zakażeń drogą heteroseksualną w USA z 2% w 1985 r. do 15% w 1999 r. Do 1993 roku większość heteroseksualistów, która zachorowała na AIDS, uległa zakażeniu w wyniku stosunku z człowiekiem z grupy dużego ryzyka czyli homoseksualistą, narkomanem lub osobą, która miała przetaczaną krew.
Wszystko to świadczy, zdaniem ekspertów, że zakażenia HIV dotyczą coraz większych grup społecznych, a badania na obecność wirusa powinny należeć do standardów podstawowej opieki medycznej. (aso)