Henryk Hoser wypowiedział wojnę homoseksualistom i pedofilom w sutannach
Arcybiskup Henryk Hoser wypowiedział wojnę homoseksualistom i pedofilom w sutannach. Dwóch podejrzanych o takie czyny księży już zostało zawieszonych - pisze "Rzeczpospolita".
23.09.2014 | aktual.: 23.09.2014 09:07
Kilka dni temu abp Hoser zawiesił w czynnościach ks. K. (inicjały księży zostały zmienione - przyp. red), znanego i cenionego proboszcza, któremu zarzucono wykorzystywanie seksualne nieletnich oraz czynny homoseksualizm. Jest to - jak zauważa "Rz" - kolejny w ostatnim czasie taki przypadek w tej diecezji. W lipcu homoseksualizm był przyczyną suspendowania wikariusza pracującego w jej północno-wschodniej części. Ksiądz J. miał romans z gejem z Ukrainy.
W komentarzu dla gazety jeden z diecezjalnych księży komentuje: - Całe szczęście, że abp Hoser zabrał się za posprzątanie tej stajni Augiasza. (...) Powinien sprawdzić każdą, nawet najmniejszą plotkę.
"Rz" podkreśla, że homoseksualizm nie jest przestępstwem. "Kościół również nie potępia osób o takich skłonnościach. Potępia za to akty homoseksualne, które są ciężkim grzechem przeciwko szóstemu przykazaniu Dekalogu. Jeśli zostaną udowodnione, księdzu K. może grozić nawet wydalenie ze stanu duchownego" - czytamy.
W diecezji warszawsko-praskiej pracuje ok. 700 księży (ponad 500 diecezjalnych i 170 zakonnych). W ciągu ostatnich dwóch lat za pedofilię zawieszono trzech.
Źródło: Rzeczpospolita