Trwa ładowanie...
06-01-2012 10:32

Helikopter w gotowości - jacht Paszke nabiera wody

Po nocnej awarii jacht Gemini 3 z kapitanem Romanem Paszke na pokładzie, płynie w dalszym ciągu o własnych siłach do najbliższego portu schronienia - Rio Gallegos w Argentynie. - Nie ma zagrożenia życia, wszelkie działania podejmowane przez kapitana związane są z koniecznością ratowania jachtu - poinformował Wirtualną Polskę Janusz Cieliszak, koordynator komunikacji publicznej rejsu Romana Paszke "Dookoła Świata, Samotnie i Non Stop - Pod Wiatr".

Helikopter w gotowości - jacht Paszke nabiera wodyŹródło: AKPA, fot: Mikulski
d8owygn
d8owygn

Kapitan i Zespół Brzegowy Rejsu są w stałym kontakcie z Ratowniczymi Służbami Morskim Argentyny – Agencją SAR, którą poinformowano o ewentualności ogłoszenia wezwania „Mayday”, jeśli warunki się pogorszą. Ratunkowy helikopter ratunkowy jest w gotowości.

Uszkodzony lewy pływak katamaranu jest zalany wodą w trzech przedziałach: nawigacyjnym, maszynowym i rufowym w winku uszkodzenia poszycia burty poniżej linii wodnej. Wody powoli przybywa pomimo ciągłej pracy pomp. Obecnie jest to ponad 1,5 tony. Jednocześnie odebrano informacje pogodowe o potencjalnym zwiększeniu siły wiatru po godzinie 19.00 do 30 węzłów z możliwością wystąpienia szkwałów.

Przy dużych falach istnieje niebezpieczeństwo przelania się wody przez lewy, nisko osadzony pływak, co może być niebezpieczne dla całego jachtu.

Od momentu awarii Roman Paszke kieruje jachtem korzystając z prawego pływaka jachtu. Obecnie Gemini 3 płynie na zredukowanym ożaglowaniu . Jacht przyśpieszył do ponad 13 węzłów i jest w tej chwili 95 mil morskich od portu schronienia. Jeśli warunki się utrzymają możliwe jest dotarcie do portu Rio Gallegos w ciągu 8 godzin.

Kapitan Roman Paszke, który płynął samotnie dookoła świata przerwał rejs.

d8owygn
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d8owygn
Więcej tematów