Heathrow działa. Koniec paraliżu

Władze brytyjskiego lotniska Heathrow potwierdziły w sobotę, że port wznowił już funkcjonowanie i działa bez zakłóceń. Dzień wcześniej jego pracę sparaliżował pożar podstacji elektrycznej.


Heathrow działa. Koniec paraliżu
Heathrow działa. Koniec paraliżu
Źródło zdjęć: © East News
Mateusz Czmiel

W piątek późnym popołudniem lotnisko wznowiło część lotów. Kierownictwo portu lotniczego zapowiedziało, że w sobotę Heathrow powróci do normalnego trybu działalności.

Pożar wybuchł w nocy z czwartku na piątek w miejscowości Hayes, gdzie zapalił się transformator w podstacji elektrycznej zasilającej lotnisko. W mediach społecznościowych pojawiło się wiele nagrań pokazujących skalę żywiołu. Terminal, na którym normalnie przebywają tysiące pasażerów odlatujących w rozmaite kierunki świata, opustoszał niczym za czasów pandemii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Paraliż lotniska w Londynie. Pożar uziemił samoloty

Szacuje się, że awaria uniemożliwiła podróże ponad 200 tys. pasażerów.

Pożar podstacji elektrycznej w miejscowości Hayes spowodował brak prądu na lotnisku Heathrow oraz w ponad 16 tys. domów. PLL LOT były zmuszone odwołać kilka rejsów.

BBC podaje, że pożar spowodował paraliż co najmniej 1300 lotów.

Według Anity Mendiratty, ekspertki ds. lotnictwa cytowanej przez brytyjski "Guardian", uniemożliwiło transport około 4 tys. ton różnych ładunków. - To ekstremalna sytuacja, która ma wpływ na cały ekosystem lotniczy – powiedziała. Jej zdaniem "uporanie się ze wszystkim zajmie do czterech dni".

Awaria dotknęła również rynek finansowy — akcje właściciela British Airways (IAG) spadły o 1,9 proc., Lufthansa straciła 1,7 proc., a Ryanair 2,3 proc. Eksperci podkreślają, że wpływ na linie lotnicze i firmy zależne od transportu cargo będzie krótkoterminowy, ale odczuwalny.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (3)