Harry Potter jak świeże bułeczki
Najnowszy tom z serii przygód Harry'ego
Pottera, "Harry Potter i zakon Feniksa", został sprzedany w USA w
pierwszy weekend dystrybucji w rekordowej liczbie około 5 mln
egzemplarzy.
23.06.2003 | aktual.: 23.06.2003 19:04
Po kolejną część przygód chłopca uczącego się w szkole magii, pióra brytyjskiej autorki Joanne K. Rowling, amerykańscy fani ustawiali się w kolejce już w piątek wieczorem. Książkę zaczęto sprzedawać zaraz po północy. Setki tysięcy ludzi zamówiło ją wcześniej bezpośrednio w księgarniach lub przez Internet.
Ponieważ cena detaliczna najnowszego "Harry'ego Pottera" wynosiła prawie 30 dolarów, oznacza to, że w pierwszy weekend sprzedaży książka zarobiła dużo więcej niż najbardziej kasowy przebój filmowy - "Hulk" (Kolos), który przyniósł dotychczas producentom 62,6 mln dolarów.
Autorka otrzymuje 15% od każdego sprzedanego egzemplarza. Jak łatwo policzyć, zarobiła zatem w ciągu weekendu około 22,5 mln dolarów.
Według brytyjskich mediów, pani Rowling, która przed napisaniem pierwszego tomu swej książki była z trudem wiążącą koniec z końcem, nikomu nieznaną samotną matką, jest osobą zamożniejszą niż królowa Elżbieta II.
5 mln sprzedanych w ciągu dwóch dni egzemplarzy dzieła Rowling to dwa razy więcej niż w ciągu całego roku sprzedano egzemplarzy największego w USA zeszłorocznego bestsellera pt. "The Summons" popularnego autora powieści sensacyjnych Johna Grishama.
Wydawnictwo Scholastic, które wydaje "Harry'ego Pottera", planowało dla najnowszej części cyklu początkowy nakład 8,5 mln egzemplarzy, ale prawdopodobnie potrzebny będzie dodruk. (iza)