Harcerzom przestał się podobać zakaz picia i palenia
Związek Harcerstwa Polskiego dyskutuje nad zmianą swojego dekalogu, czyli Prawa Harcerskiego - pisze "Dziennik". Decyzje ma podjąć zjazd ZHP. Najwięcej kontrowersji budzi piąty i dziesiąty punkt Prawa Harcerskiego. Pierwszy mówi o tym, że harcerz postępuje po rycersku, a drugi jest zakazem picia i palenia.
04.04.2007 | aktual.: 04.04.2007 08:40
Zdaniem niektórych harcerzy, "rycerskość" nie jest jednoznaczna, zwłaszcza gdy przyjrzeć się historii średniowiecza. Co do zakazu picia i palenia, to harcerze podkreślają, że nie ma mowy o piciu na zbiórkach czy obozach. Chodzi jedynie o prywatne spotkania pełnoletnich skautów.
Harcerze uznali, że zamiast określenia "rycerski" można używać słów "szlachetny" i "honorowy", a zakaz picia i palenia zastąpić sformułowaniem "harcerz jest wolny od nałogów".
Naczelnik ZHP Teresa Hernik zapewnia, że ewentualne zmiany Prawa Harcerskiego nie pociągną za sobą zmian zasad wychowania młodzieży. (IAR)