Haniebne zachowanie Brauna w Sejmie. Przedstawiciele Konfederacji milczą
Po skandalicznym zachowaniu posła Grzegorza Brauna, który zgasił świece chanukowe w Sejmie, próbowaliśmy uzyskać komentarz przedstawicieli Konfederacji. Żaden z nich nie zdecydował się odpowiedzieć na nasz kontakt.
Do ataku posła Brauna w korytarzu sejmowym doszło kilkanaście minut przed godziną 17. "Niebywały skandal. Poseł Grzegorz Braun zgasił gaśnicą menorę chanukową" - napisał na portalu X Patryk Michalski, dziennikarz Wirtualnej Polski, który był świadkiem zajścia.
Temat bulwersującego zachowania polityka Konfederacji szybko przeniósł się na salę sejmową. Z mównicy o jego wykluczenie zaapelował Witold Zembaczyński z Koalicji Obywatelskiej. - To jest niebywałe - mówił, oceniając sytuację sprzed kilku minut. Wniósł też o przerwanie obrad.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W konsekwencji dalszych haniebnych wypowiedzi posła Brauna i braku podporządkowania się uwagom marszałka Szymona Hołowni, poseł Konfederacji został wykluczony z obrad. Zebrać ma się prezydium Sejmu, które zadecyduje o karze dla posła.
Próbowaliśmy skontaktować się z przedstawicielami Konfederacji, by uzyskać ich komentarz po tym oburzającym zachowaniu. Sławomir Mentzen, Stanisław Tyszka, Przemysław Wipler nie odebrali telefonów lub zrzucali nawiązywane połączenia. Witold Tumanowicz przekazał, że nie było go w Sejmie. Podczas rozmowy wracał na Wiejską i widział tylko na nagranie na portalu X. Nie skomentował zachowania posła Brauna.
Podczas pilnie zwołanych obrad Prezydium Sejmu ws. Brauna wicemarszałek Krzysztof Bosak z Konfederacji wstrzymał się od głosu.
Żaneta Gotowalska-Wróblewska, dziennikarka Wirtualnej Polski