"Handlarz śmierci" usłyszy nowe zarzuty
Rosyjski handlarz bronią Wiktor But zwany "handlarzem śmierci" został oskarżony w USA o pranie brudnych pieniędzy i defraudacje - poinformował amerykański wymiar sprawiedliwości w oficjalnym komunikacie.
18.02.2010 02:17
Wiktor But został już wcześniej oskarżony o handel bronią. Nowe zarzuty dotyczą również jego wspólnika Richarda Ammara Chichakli i związane są z ich domniemanymi próbami nabycia dwóch samolotów.
Podejrzani chcieli je kupić od firm, które mają siedziby w USA, co stanowiłoby pogwałcenie sankcji ekonomicznych; But sprzedawał broń kolumbijskim rebeliantom z grupy FARC, uznawanej przez Waszyngton za ugrupowanie terrorystyczne - poinformowało biuro prokuratora federalnego w Nowym Jorku.
But, były oficer radzieckiego lotnictwa, został zatrzymany w marcu 2008 roku w hotelu w Bangkoku po spotkaniu z dwoma amerykańskimi agentami, którzy przedstawiali się, jako posłańcy FARC zainteresowani kupnem broni.
Od tego czasu But przetrzymywany jest w Tajlandii. Tamtejsze władze nie uznają FARC za organizację terrorystyczną i nie zgodziły się na ekstradycję "handlarza śmierci" do USA.
"Stany Zjednoczone poinformowały władze tajlandzkie o nowych zarzutach przeciw Butowi (...) USA współpracują też z Interpolem w celu zatrzymania Chichakli", który jest obywatelem amerykańskim - głosi komunikat prokuratury.
W latach 90. postać zainspirowaną przez Wiktora Buta odegrał Nicolas Cage w filmie "Pan życia i śmierci". But zorganizował w połowie lat 90. masowy przerzut broni do krajów Afryki, Ameryki Południowej i na Bliski Wschód, wykorzystując do tego flotyllę samolotów transportowych - czytamy w komunikacie.