"Hamas jest bliski zwycięstwa w Strefie Gazy"

Ismail Hanije mówił w telewizji, że przelana krew przyniesie Palestyńczykom zwycięstwo nad izraelską armią. Gaza się nie złamie, a krew zabitych dzieci jak przekleństwo będzie prześladować prezydenta Stanów Zjednoczonych Georga Busha - dodał.

Wcześniej podobne oświadczenie wydał Izrael. Premier Ehud Olmert stwierdził, że armia jest bliska osiągnięcia swoich celów. Zaznaczył jednak, że ofensywa będzie kontynuowana, aby na trwałe powstrzymać ataki rakietowe Hamasu.

Po raz pierwszy do walki z bojownikami tej palestyńskiej organizacji wysłano tysiące rezerwistów. Armia wkroczyła też do najgęściej zaludnionych dzielnic miasta Gaza. Według świadków, dochodzi tam do jednych z najcięższych walk od początku izraelskiej ofensywy.