Hamas dementuje: nie mówiliśmy o rozejmie z Izraelem
Kontrolujące Strefę Gazy palestyńskie ugrupowanie Hamas zaprzeczyło, że jest
gotowe przystać na rozejm z Izraelem, o czym informowało wcześniej senegalskie MSZ.
Wg Senegalu, który przewodniczy obecnie Organizacji Konferencji Islamskiej (OKI), Hamas jest gotowy zgodzić się na rozejm pod warunkiem, iż będzie to oznaczać wstrzymanie izraelskich ataków oraz zniesienie blokady Strefy Gazy.
O gotowości Hamasu miał powiedzieć przebywający stale w Syrii lider Hamasu Chaled Meszal w niedzielnej rozmowie z prezydentem Senegalu Abdoulaye Wade, który sugerował zawarcie rozejmu.
- Ruch Hamas oficjalnie dementuje treść wydanego w Dakarze oświadczenia senegalskiego MSZ - powiedział agencji Reuters przedstawiciel ugrupowania Hamas w Libanie Osama Hamdan. - Żadnych rozmów o przyszłości w żadnej sprawie nie będzie do czasu zakończenia ataku i zniesienia blokady - powiedział Hamdan.
Ponad 300 osób zginęło w następstwie izraelskich nalotów w Strefie Gazy będących reakcją na palestyński ostrzał rakietowy.
Prezydent Senegalu w odrębnym oświadczeniu potępił jako "nie do przyjęcia i bezprecedensowe" akcje zbrojne Izraela w Strefie Gazy. Zażądał w imieniu krajów OKI natychmiastowego wstrzymania bombardowań i wszelkich innych akcji, wymierzonych przeciwko palestyńskiemu terytorium.