Hall: gimnazjaliści dostaną specjalne zaświadczenia
Uczniowie, którzy nie rozwiązali na egzaminie gimnazjalnym zadania odwołującego się do lektur, których nie przerobili, dostaną specjalne zaświadczenia - poinformowała
minister edukacji Katarzyna Hall.
Na konferencji prasowej po ogłoszeniu wyników egzaminów gimnazjalnych Hall odczytała list skierowany do samorządów terytorialnych, dotyczący tych uczniów, którzy przed egzaminem gimnazjalnym nie mieli omówionych w szkole "Kamieni na szaniec" i "Syzyfowych prac" i przez to nie napisali na egzaminie wypracowania na ten temat.
"Każdy z uczniów, których to dotyczy, otrzyma dodatkową informację w formie pisemnej o tym, ile punktów uzyskał za każde pytanie sprawdzające umiejętność tworzenia własnego tekstu. Do tej kategorii należy pytanie nr 32, odwołujące się do (...) lektur. Na podstawie tej informacji dyrektor szkoły będzie mógł ocenić czy dany uczeń posiada umiejętności w tym zakresie porównywalne z uczniami, którzy dostali się w pierwszym etapie rekrutacji do jego szkoły" - przytoczyła treść listu minister edukacji.
Dodała, że apeluje do samorządów i dyrektorów o indywidualne traktowanie każdego kandydata. Problem, według wyliczeń MEN, dotyczy ok. 6 tys. uczniów w całej Polsce. Resort szacuje, że rzeczywisty problem z przyjęciem do wybranych przez siebie szkół ponadgimnazjalych może mieć 820 uczniów z tej grupy; pozostali chcą się uczyć w szkołach gdzie są niższe wymagania podczas rekrutacji.
Z danych zebranych przez kuratoria wynika, że najwięcej szkół, w których nie omówiono wymaganych na egzaminie lektur, jest w województwach: małopolskim - 33, śląskim - 31, wielkopolskim - 27, pomorskim - 20; najmniej zaś w świętokrzyskim - jedna, opolskim i lubuskim - po dwie, łódzkim i podlaskim - po trzy, lubelskim - cztery.
Około 30 punktów na 50 możliwych to średni wynik uzyskany przez gimnazjalistów z części humanistycznej ogólnopolskiego egzaminu przeprowadzonego w kwietniu. 27 punktów to średni wynik z części matematyczno-przyrodniczej, z której również można było uzyskać 50 pkt.
Egzamin był obowiązkowy dla wszystkich kończących w tym roku trzecią klasę gimnazjum - przystąpiło do niego ponad 470 tys. uczniów. Wyniki egzaminu mają wpływ na dostanie się ucznia do wybranej przez niego szkoły ponadgimnazjalnej; brane są pod uwagę też stopnie na świadectwie ukończenia gimnazjum.
Podobnie jak w latach ubiegłych, z obu części egzaminu lepsze wyniki uzyskały dziewczęta, uczniowie z dużych miast oraz uczniowie ze szkół niepublicznych.
Najlepsze wyniki, zarówno z części humanistycznej, jak i matematyczno-przyrodniczej, uzyskano w województwach małopolskim i mazowieckim, najsłabsze z części humanistycznej w woj. pomorskim i warmińsko-mazurskim, a z matematyczno-przyrodniczej - w lubuskim i zachodniopomorskim.
W części humanistycznej egzaminu gimnazjalnego najłatwiejsze dla uczniów okazało się wyszukiwanie informacji w podanym tekście, a najtrudniejsze - pisanie tekstu własnego, w tym charakterystyki bohatera utworu literackiego.
Na tworzeniu własnego tekstu polegało siedem zadań na 22. Maksymalnie za wszystkie te zadania uczniowie mogli otrzymać 25 punktów. Średni wynik uzyskany przez uczniów to 11,65 pkt. Lepiej z pisaniem tekstów własnych radziły sobie dziewczęta - ich średni wynik to 13,25 pkt., niż chłopcy, którzy średnio uzyskali 10,11 pkt.
Najwięcej punktów, bo aż 16, uczniowie mogli uzyskać z zadania ostatniego nr 32, w którym mieli napisać charakterystykę, do wyboru, jednego z bohaterów "Kamieni na szaniec" lub "Syzyfowych prac". Średni wynik uzyskany z tego zadania to 6,82 pkt. Jak zaznacza CKE, sporą część uczniów, którym zadanie to sprawiło trudność, stanowili ci uczniowie, którzy nie przeczytali tych utworów lub źle zapamiętali ich treść.
Jednocześnie CKE zwraca uwagę na tradycyjnie niski poziom poprawności językowej i stylistycznej wypracowań uczniów oraz błędy interpunkcyjne i ortograficzne. Aż 23% uczniów za zadanie 32 otrzymało zero punktów.
Według p.o. dyrektor CKE Marii Magdziarz, wyniki uzyskane przez uczniów za zadania dotyczące tworzenia tekstu własnego uzyskane w tym roku są porównywalne z wynikami, jakie gimnazjaliści zdobyli na egzaminie w 2003 r. Wtedy średni wynik uzyskany za tę umiejętność to było 12,4 pkt. na 25 pkt. możliwych; wtedy też uczniowie mieli napisać charakterystykę bohatera wymaganego tekstu literackiego.
Magdziarz przypomniała, że w pozostałych latach wymaganą dłuższą pisemną wypowiedzią ucznia była rozprawka. Jej zdaniem, może to świadczyć o tym, że nauczyciele zamiast rozwijać wszystkie umiejętności uczniów, uczą ich pod testy. Przypomniała także, że nauka pisania charakterystyk jest już w programie szkoły podstawowej. Zwróciła uwagę, że nigdzie w przepisach nie jest napisane, że w przyszłości nie może być sprawdzana umiejętność pisania streszczenia, opisu, recenzji czy opowiadania. Te umiejętności też uczeń powinien mieć - powiedziała Magdziarz.
Trudno przypisać egzaminom winę za to, że uczniowie nie radzą sobie z daną umiejętnością. Gimnazja po otrzymaniu wyników uczniów powinny je przeanalizować, nadzór pedagogiczny powinien pomóc im to zrobić, także organy prowadzące szkoły powinny się z troską pochylić nad problemem, by w przyszłości nie było tak, że niby wszystko jest w porządku jak wykazuje to dokumentacja szkoły, a uczniowie nie potrafią np. napisać charakterystyki bohatera - zaznaczyła p.o. dyrektor CKE.
W części matematyczno-przyrodniczej - według CKE - uczniowie do perfekcji opanowali operacje odczytywania i porównywania informacji przedstawionych graficznie lub w tabelach. Słabą stroną jest rozumowanie matematyczne i poprawność rachunkowa.