Halber zeznaje na procesie Rywina
Lew Rywin przekonywał mnie, że kupno Polsatu
przez Agorę jest bardzo dobrym rozwiązaniem dla wszystkich -
zeznał przed sądem były członek Krajowej Rady
Radiofonii i Telewizji Adam Halber.
22.01.2004 | aktual.: 22.01.2004 14:40
Świadek powiedział, że o samej korupcyjnej propozycji Rywina ma wiedzę szczątkową, m.in. na podstawie notatki z "Wprost". Dominic Lessage z władz Canal+ miał mu powiedzieć, że Rywin zachował się nielojalnie, bo oni nic nie wiedzieli o jego planie przejścia do Polsatu.
Halber zeznał, że 26 września 2002 r. spotkał się z Rywinem na jubileuszu jednego z miesięczników i zaatakował go tam za tę "nielojalność". Rywin miał mu odpowiedzieć, że kupno Polsatu przez Agorę jest bardzo dobrym rozwiązaniem dla wszystkich, bo Agora będzie miała telewizję, prezes Polsatu Zygmunt Solorz - pieniądze i pozbędzie się problemu, zaś formacja polityczna z którą Halber się utożsamia - spokój, polegający na tym, że Polsat zarządzany przez Rywina, nie będzie atakował rządzących.
Halber powiedział, że z tej rozmowy wywnioskował, iż sprawy związane ze sprzedażą Polsatu są już w toku. "Rywin nie tłumaczył się, ani się nie wstydził tego postępowania. Po prostu powiedział, że takie ma plany życiowe" - zeznał były członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Adam Halber przekonywał, że do propozycji Rywina nie pasowała koncepcja korupcji. "Ta propozycja była pełna i kompletna bez żadnych pieniędzy" - mówił Halber. Później przyznał, że z pieniędzmi propozycja była jeszcze korzytniejsza -_ "dla tego, kto by je dostał"_ - dodał.
Według publikacji w "Gazecie Wyborczej" Rywin sugerował, że pieniądze za łapówkę od Agory miały trafić poprzez spółkę Rywina na konta SLD.