Haga utrzymała wyrok dożywocia dla bośniackiego Serba Milana Lukicia
Haski trybunał ONZ ds. zbrodni wojennych w dawnej Jugosławii utrzymał w mocy wyrok dożywotniego więzienia dla bośniackiego Serba Milana Lukicia, skazanego za zbrodnie przeciwko ludzkości i zbrodnie wojenne. Zmniejszył za to wyrok jego kuzynowi Sredoje Lukiciowi z 30 do 27 lat.
04.12.2012 | aktual.: 04.12.2012 19:15
45-letni Milan Lukić i jego kuzyn 51-letni Sredoje zostali uznani za winnych mordu i eksterminacji bośniackich Muzułmanów i skazani w roku 2009.
Milan kierował organizacją paramilitarną znaną jako "Białe Orły", czy "Sędziowie", która - według materiału zgromadzonego przez haski trybunał - dopuściła się licznych zbrodni (m.in. zbiorowych egzekucji) na cywilach w rejonie bośniackiego Viszegradu. Sredoje był członkiem tej organizacji.
Według trybunału, 14 czerwca 1992 roku obaj oskarżeni zamordowali "59 kobiet, dzieci i osób starszych - bośniackich Muzułmanów - zamykając ich w domu w Viszegradzie, który podpalili, a następnie strzelali z broni automatycznej do tych, którzy usiłowali uciec przez okna".
Ponadto Milan Lukić został uznany za winnego spalenia żywcem co najmniej 60 muzułmańskich kobiet, dzieci i osób starszych, zamkniętych 27 czerwca 1992 roku w jednym z domów pod Viszegradem. Oskarżenia w tej sprawie wobec Sredoje Lukicia trybunał oddalił z powodu "niewystarczających dowodów".
Jak orzekł wówczas sędzia Patrick Robinson, spalenie ludzi żywcem "jest przykładem najgorszych nieludzkich czynów, jakie człowiek może wyrządzić innym".
Milan Lukić został aresztowany w roku 2005 w Argentynie, rok później nastąpiła jego ekstradycja do Hagi. Jego kuzyn Sredoje sam oddał się w ręce sprawiedliwości w roku 2005.