Gwiazdy wyssane z palca
Plotkarskie gazety codziennie drukują sensacje i skandale o gwiazdach filmu i estrady. Dziennikarze zaczęli już wymyślać niestworzone historie, by zaspokoić popyt ze strony wydawców i czytelników. Gdyby istniała Nagroda Nobla za oszustwo prasowe, szwajcarski reporter Tom Kummer dostałby ją jako pierwszy - pisze tygodnik "Forum".
Tom Kummer to szwajcarski dziennikarz, o którym przed czterema laty zrobiło się głośno, gdy wyszło na jaw, że zmyślił serię rozmów z różnymi hollywoodzkimi gwiazdami - czytamy w tygodniku. Miał rozmawiałć z Mikem Tysonem o Nietzschem, z Courtney Love o jej piersiach, a z Bradem Pittem o tym, co czasem zwisało mu z nosa. Reporter magazynu „Focus” rozpoczął w tej sprawie śledztwo. I stwierdził, że Kummer w ogóle nie spotkał się z wieloma gwiazdami, z którymi rzekomo rozmawiał - podaje "Forum".
– Lubiłem czytać wywiady Toma. Były dowcipne i dobrze napisane – mówi Holger Hötzel, dziennikarz który zdemaskował Krummera. Hötzel przetłumaczył wywiady Kummera i zaniósł agentom gwiazd, z którymi niemiecki reporter rzekomo rozmawiał - czytamy w tygodniku.
Hötzel, który nie pisze już o amerykańskich gwiazdach, tak wspomina swoją pracę: – Miałem robić to, co wszyscy, czyli stwarzać pozory dostępności do aktorów, żeby twarze gwiazd mogły pojawiać się na okładce. Nie ma jednak czegoś takiego jak dostęp do aktora. Ma się do dyspozycji najwyżej 20 minut, a jeśli gwiazda jest choć trochę zmęczona, to nawet mniej. Teraz w Los Angeles pracują głównie wolni strzelcy, gotowi na wszystko, bo potrzebują kasy. Wszystkie artykuły o gwiazdach Hollywood, które zamieszczają niemieckie pisma bulwarowe, są wyssane z palca - czytamy w "Forum", w tekście przedrukowanym z tygodnika "Der Spiegel".
