Gwałtowne burze w woj. lubuskim: połamane drzewa, zalane piwnice i pożary
Po nocnych burzach w województwie lubuskim strażacy interweniowali ponad 80 razy. Najczęściej usuwali wodę z zalanych piwnic i połamane konary drzew. Był także pożar, który prawdopodobnie wybuchł od uderzenia pioruna.
Najbardziej gwałtowne burze nawiedziły południową cześć regionu - powiaty żagański i żarski. Tam strażacy najczęściej zajmowali się wypompowywaniem wody i usuwaniem połamanych przez wiatr gałęzi, a niekiedy drzew. Do pożaru doszło w Nowej Soli.
- Prawdopodobnie od uderzenia pioruna zapaliło się poddasze wielorodzinnego budynku. Podczas akcji gaśniczej ewakuowano z niego 12 osób. Pożar został szybko opanowany, nikt nie odniósł obrażeń - powiedział rzecznik lubuskiej Straży Pożarnej Dariusz Żołądziejewski.
To nie była pierwsza pracowita noc i poranek dla lubuskich strażaków. Burze w regionie występują od kilku dni, głównie w nocy. Od piątku strażacy ponad 300 razy wyjeżdżali usuwać skutki nawałnic.
Sprawdź aktualną prognozę w serwisie: Pogoda