PolskaGwałciciel wciąż mieszka z ofiarą

Gwałciciel wciąż mieszka z ofiarą

Skandal! 9-letni Krystian z Wrocławia, który miał zostać zgwałcony w domu dziecka przez starszego kolegę, nadal przebywa ze swym oprawcą pod jednym dachem! Eksperci przyznają, że tak nie powinno być, bo to może pogłębiać traumę skrzywdzonego chłopca.

Gwałciciel wciąż mieszka z ofiarą
Źródło zdjęć: © newspix.pl | Adam Konarski

20.05.2013 | aktual.: 20.05.2013 11:17

Krystianek (9 l.) z Wrocławia trafił w lutym tego roku do domu dziecka, gdzie miało mu być lepiej niż w rodzinnym domu. Ale – jak mówi jego mama – został potwornie skrzywdzony! – Nic dobrego nie spotkało tam mojego synka. Został zgwałcony przez 15-letniego wychowanka. Przebywa w tej placówce, z wszystkimi dziećmi, które wiedzą do czego doszło, a co gorsza ze swoim prześladowcą! – oskarża Iwona Krzęć, mama chłopca. Dyrektor Wrocławskiego Centrum Opieki i Wychowania zapewnia, że chłopcy, którzy do niedawna dzielili razem pokój zostali już rozdzieleni. Eksperci, z którymi rozmawialiśmy jednoznacznie oceniają sytuację.

– To niestety smutna praktyka w Polsce, że osobom, które doznały przemocy, nie zapewnia się odpowiedniej opieki. Chłopiec natychmiast powinien zostać odizolowany od 15-latka. Nawet, jeżeli jeszcze nie potwierdzono, czy faktycznie doszło do tego czynu – mówi psycholog Bożena Uścińska z Dolnośląskiej Szkoły Wyższej. – Moim zdaniem najlepiej by było dla 9-latka, gdyby już na stałe trafił do innego domu dziecka. Chodzi o to, żeby zmienił środowisko i nie przebywał w miejscu, gdzie doznał krzywdy. A także, żeby nie był narażony na złośliwe przytyki ze strony innych rówieśników, bo to wszystko może pogłębiać jego traumę.

Czy tak się stanie? Decyzję ma podjąć sąd rodzinny, który od kilkunastu dni bada sprawę.

Polecamy w internetowym wydaniu Fakt.pl:Ohyda! Te robaki jesz w kiełbasie!

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (96)