Guido Westerwelle w Kairze deklaruje zaufanie do Mursiego
Niemiecki minister spraw zagranicznych Guido Westerwelle powiedział w Kairze, że ma zaufanie do nowego prezydenta Egiptu Mohameda Mursiego. Minister zaapelował do Egipcjan o kontynuowanie demokratycznych reform w kraju.
Mursi jest politykiem, który "stawia na praworządność, pluralizm i religijną tolerancję" - powiedział Westerwelle po spotkaniu z szefem egipskiego państwa.
Jak podkreślił, Mursi zapewnił go, że będzie dotrzymywał międzynarodowych traktatów. - Dotyczy to także kwestii na Bliskim Wschodzie - dodał Westerwelle, który jako pierwszy zachodni dyplomata tej rangi spotkał się z Mursim.
Agencja dpa przypomina przy tej okazji o obawach Izraela, że Egipt może zakwestionować zawarty ponad 30 lat temu traktat pokojowy między oboma krajami.
Westerwelle zapewnił Egipcjan o poparciu Niemiec dla demokratycznych reform. - Niemcy są partnerem egipskiego narodu w jego dążeniu do demokracji - powiedział niemiecki polityk. W imieniu kanclerz Angeli Merkel zaprosił Mursiego do złożenia wizyty w Niemczech.
Agencja dpa zwraca uwagę, że wizyta niemieckiego ministra przypadła na czas pierwszej próby sił między zaprzysiężonym przed tygodniem Mursim a sądem konstytucyjnym i wojskiem.
Mursi zarządził w niedzielę ponowne zwołanie zdominowanego przez islamistów Zgromadzenia Ludowego, izby niższej egipskiego parlamentu, mimo wcześniejszej decyzji najwyższego sądu konstytucyjnego o jego rozwiązaniu.
Westerwelle wyraził przekonanie, że konflikt między głównymi siłami politycznymi w Egipcie uda się rozwiązać.
W poniedziałek sąd konstytucyjny poinformował, że jego czerwcowa decyzja o rozwiązaniu izby niższej parlamentu jest ostateczna i wiążąca. Była to reakcja na niedzielny dekret wywodzącego się z Bractwa Muzułmańskiego Mursiego o przywróceniu zdominowanej przez islamistów izby.
W połowie czerwca sędziowie uznali za nieważne mandaty jednej trzeciej składu Zgromadzenia Ludowego, który został wyłoniony w wyniku zakończonych w styczniu wyborów. Sąd zarekomendował rozwiązanie izby niższej i rozpisanie nowych wyborów.
Zatwierdzili to wojskowi z Najwyższej Rady Wojskowej, którzy przez 16 miesięcy po ustąpieniu prezydenta Hosniego Mubaraka sprawowali władzę w kraju.
Dzięki rozwiązaniu parlamentu w rękach wojskowych, którzy 30 czerwca formalnie przekazali władzę Mursiemu, ponownie znalazły się kompetencje ustawodawcze.