ŚwiatGu Kailai przyznała się do zabójstwa biznesmena

Gu Kailai przyznała się do zabójstwa biznesmena

Gu Kailai, żona chińskiego wpływowego polityka, przyznała się do zamordowania brytyjskiego biznesmena Neila Heywooda - podaje BBC News, powołując się na państwowe media w Chinach. Nazywana przez lokalną prasę "chińską Lady Makbet", powiedziała, że "zaakceptuje i stawi czoło każdemu wyrokowi".

Gu Kailai przyznała się do zabójstwa biznesmena
Źródło zdjęć: © AFP | CCTV

10.08.2012 | aktual.: 10.08.2012 18:42

Według chińskiej prokuratury, syn oskarżonej Bo Guagua i Heywood pokłócili się o interesy i Brytyjczyk miał zagrozić Bo. - Podczas tych kilku dni zeszłego listopada, gdy widziałam, że mój syn jest w niebezpieczeństwie, doznałam załamania nerwowego. Doszło przeze mnie do tragedii - miała powiedzieć przed sądem Gu, którą cytuje agencja Xinhua.

- Ta sprawa była jak wieki kamień, który przygniatał mnie przez ostatnie pół roku. Gdy teraz patrzę wstecz, to był prawdziwy koszmar - zeznała Chinka, której słowa podaje brytyjski portal.

W czwartek po siedmiu godzinach zakończył się proces Gu Kailai. Była ona razem ze swoją pomocą domową oskarżona o otrucie w listopadzie ubiegłego roku Brytyjczyka. Znaleziono go martwego w hotelu w mieście Chongqiing i początkowo jako przyczynę śmierci podawano atak serca. Według niektórych doniesień, Heywood był kasjerem rodziny i pomagał wyprowadzać pieniądze poza granice Chin.

Za morderstwo grozi kobiecie kara śmierci.

53-letnia Gu jest prawniczką i żoną Bo Xilai - polityka, który zyskał sobie potężnych i wpływowych wrogów, starając się dołączyć do nowego pokolenia czołowych przywódców Chin. Był uważany za jednego z najważniejszych kandydatów do Stałego Komitetu Biura Politycznego, czyli do ścisłego chińskiego kierownictwa.

Bo Xilai został zawieszony w prawach członka w prawach członka Komitetu Centralnego KPCh i Biura Politycznego w kwietniu i oskarżony o niesprecyzowane bliżej "naruszenia dyscypliny". Obecnie toczy się przeciwko niemu śledztwo.

Rozpoczął się także proces czterech szefów policji, podejrzanych o wykorzystywanie swych wpływów, by chronić Gu i umożliwić jej uniknięcie śledztwa w sprawie zabójstwa w mieście Chongqing, rządzonym wówczas przez jej męża.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)