Grzybiarz, który zjadł 5 sromotników walczy o życie
50-letni grzybiarz spod Szczebrzeszyna (woj, lubelskie), który najadł się muchomorów sromotnikowych czeka na nową wątrobę w Klinice Transplantologii w Warszawie. Mężczyzna zjadł pięć zabójczych grzybów - informuje "Kurier Lubelski". Grzybiarz był leczony w szpitalu w Zamościu i Lublinie teraz został przetransportowany do Warszawy.
03.09.2010 | aktual.: 06.09.2010 10:12
- Mężczyzna jest w bardzo ciężkim stanie, z dnia na dzień jest z nim coraz gorzej. Z tego, co wiem jest piąty na liście do przeszczepu - poinformowała dr Hanna Lewandowska-Stanek, ordynator oddziału toksykologii szpitala im. Jana Bożego w Lublinie, gdzie przez trzy dni hospitalizowano 50-latka
- Zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy, żeby mu pomóc. Niestety zatrucie ma ostry przebieg, grzyby poważnie uszkodziły wątrobę pacjenta. Dlatego został przetransportowany do Warszawy - wyjaśniła dr Lewandowska-Stanek.
To już szósta osoba, która trafiła na lubelską toksykologię z objawami zatrucia sromotnikiem.
Polecamy wydanie internetowe: www.kurierlubleski.pl