Grzeszne maszty telefonii komórkowej
Anglikański sąd kościelny w Chelmsford (hrabstwo Essex, Wielka Brytania) zakazał instalacji masztu telefonii komórkowej na wieży kościoła parafialnego św. Piotra i Pawła w Chingford. Diecezjalny sędzia uzasadnił wyrok tym, że telefonia komórkowa może być nośnikiem pornografii. Orzeczenie zagraża dochodom Kościoła Anglii, czerpanym ze współpracy z operatorami telefonii komórkowej.
20.03.2007 13:25
Kościoły są idealnym miejscem do instalacji masztów stacji bazowych telefonii komórkowej: na ogół mają wysokie wieże, i są zlokalizowane w centrach lokalnych społeczności. Również w Polsce na kościelnych budynkach można spotkać tego typu instalacje.
W 2002 r. Kościół Anglii podpisał ogólnokrajowe porozumienie z firma QS4, wykonującą instalacje infrastruktury telefonii komórkowej. Na jego mocy na kościelnych wieżach zainstalowano dotąd ponad 50 masztów, i zatwierdzono lokalizacje kilkuset następnych. Kościelny skarbiec z tytułu rocznego wynajmu jednej anteny wzbogaca się średnio o 10 000 funtów.
Sędzia George Pulman z Chelmsford zwrócił uwagę, że najnowsze telefony komórkowe trzeciej generacji (3G) umożliwiają pełen dostęp do Internetu, a zatem do wszystkich materiałów dostępnych w sieci - w tym i pornografii. "Jest czymś niestosownym by Kościół czerpał korzyści finansowe - nawet w sposób pośredni - z transmisji pornografii" - orzekł sędzia.
Parafia z Chingford ma zamiar odwołać się od wyroku diecezjalnego do ogólnokrajowego trybunału Kościoła Anglii - Court of Arches. Jeśli ta instancja podtrzyma wyrok z Chelmsford Kościół Anglii może utracić spora część swych dochodów.