Grzegorz Schetyna o plakatach PiS z literą "W": skandal i kompromitacja
- Litera "W" w klapach posłów PiS kojarzy mi się z politycznym skandalem, hucpą i kompromitacją. Ze wstydem. Z używaniem w polityce świętych symboli, z politycznym nadużyciem - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 wiceprzewodniczący PO Grzegorz Schetyna.
25.09.2013 | aktual.: 25.09.2013 20:53
Polityk PO przyznał, że jest "zdumiony" tym pomysłem. - Zdumiony tym, że prezes Kaczyński broni bezmyślnej kompromitacji, jakiej dokonali warszawscy działacze PiS - stwierdził.
PiS rozpoczęło kampanię przed referendum ws. odwołania prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz. Hasło akcji to "W, jak Warszawa". Mieszkańcy stolicy będą zachęcani do głosowania m.in. przez plakaty z dużą, czerwoną literą "W" i datą referendum - 13 październik
Jarosław Kaczyński tłumaczył, że litera "W" na plakatach to symbol budowy wielkiej Warszawy, a nie znak powstania warszawskiego. - Symbol "W" nigdy nie był przecież symbolem powstania - to jest symbol Warszawy, symbol całych dziejów Warszawy, tego wszystkiego, co w tych dziejach było dobre, wielkie, to jest symbol dążenia do budowy wielkiej Warszawy, które prezentował prezydent Starzyński - odpowiedział szef PiS. Dodał, że jest to również symbol wszystkiego, co PiS chciałby w Warszawie zrealizować.
* Źródło: TVN24*