Gruzja: prezydent zdymisjonował rząd

Prezydent Gruzji Eduard Szewardnadze zdymisjonował w czwartek cały rząd w związku z kryzysem wywołanym wtorkowym nalotem policji bezpieczeństwa na niezależną telewizji Rustawi 2.

Do dymisji podał się też przewodniczący parlamentu Zurab Żwania. Szef parlamentu zaapelował o rozpoczęcie konsultacji w sprawie jego następcy, który ma być wybrany w najbliższy wtorek, a także w sprawie powołania nowego rządu.

W zeszły wtorek trzydziestu agentów policji bezpieczeństwa przez dwie godziny okupowało budynek prywatnej telewizji Rustawi-2 z nakazem przejrzenia jej ksiąg finansowych. Utrzymywali, że telewizja uchyla się od płacenia podatków.

Kierownictwo Rustawi-2 oświadczyło jednak, że niedawna inspekcja finansowa firmy nie ujawniła żadnych nieprawidłowości i oskarżyło rząd o próbę wywierania presji politycznej na stację z zamiarem uciszenia krytycznych wobec władz mediów. Pracownicy telewizji zmusili policję do opuszczenia gmachu.

Akcja policji wywołała protesty nie tylko pracowników i sympatyków telewizji, lecz także opozycyjnych polityków, którzy zażądali dymisji prezydenta Szewardnadzego i rządu. W czwartek przed gmachem gruzińskiego parlamentu zebrały się tysiące demonstrantów, głównie studentów, żądających ustąpienia rządu.

W związku z aferą w środę do dymisji podał się minister ds. bezpieczeństwa Wachtang Kutateladze. Deputowani do parlamentu uznali jednak, że to nie wystarczy i zażądali dymisji także ministra spraw wewnętrznych Kachy Targamadze oraz prokuratora generalnego Gii Mepariszwili.

Targamadze - jak informowano w środę - podał się do dymisji, jednak prezydent Szewardnadze jej nie przyjął. W czwartek szef MSW pojawił się przed parlamentem i potwierdził, że złożył rezygnację.

W środę późnym wieczorem prezydent Szewardnadze powiedział w radiu, że jeśli parlament zmusi ministra spraw wewnętrznych i prokuratora generalnego do odejścia, to on sam uzna się także winnym i ustąpi. (ajg)

Wybrane dla Ciebie
"Będą jeszcze mocniejsze". Iran się odgraża ws. obiektów nuklearnych
"Będą jeszcze mocniejsze". Iran się odgraża ws. obiektów nuklearnych
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny
Trump grozi Nigerii. Hegseth: przygotowujemy się do działania
Trump grozi Nigerii. Hegseth: przygotowujemy się do działania
Jeńcy z Korei Północnej błagają. Nie chcą wracać do ojczyzny
Jeńcy z Korei Północnej błagają. Nie chcą wracać do ojczyzny
Dom opieki z piekła rodem. Zastraszeni seniorzy, koszmarne warunki
Dom opieki z piekła rodem. Zastraszeni seniorzy, koszmarne warunki
Kradzież z włamaniem. Policja zatrzymała Gruzina i Ukraińca
Kradzież z włamaniem. Policja zatrzymała Gruzina i Ukraińca
Spięcie w studiu o działkę pod CPK. "Rozjechało wam inwestycję"
Spięcie w studiu o działkę pod CPK. "Rozjechało wam inwestycję"
Klejnoty z Luwru. Dwaj podejrzani mieli długie kryminalne CV
Klejnoty z Luwru. Dwaj podejrzani mieli długie kryminalne CV
Atak nożowników w Wielkiej Brytanii. Zatrzymani to obywatele kraju
Atak nożowników w Wielkiej Brytanii. Zatrzymani to obywatele kraju
Horała tłumaczy się po ustaleniach WP. "Nie wiedziałem o sprzedaży"
Horała tłumaczy się po ustaleniach WP. "Nie wiedziałem o sprzedaży"
Immunitet Ziobry. Wraca na agendę Sejmu
Immunitet Ziobry. Wraca na agendę Sejmu
Lawina w Górnej Adydze. Znaleziono kolejne ciała
Lawina w Górnej Adydze. Znaleziono kolejne ciała